sob., 26.02.2022
18:30–21:00
Pokaz filmowy
Muzeum Warszawy
10 zł normalny / 7 zł ulgowy
Pokaz filmu „Sprawa Gorgonowej” Janusza Majewskiego w Kinie Syrena
Pokaz filmu w ramach programu towarzyszącego wystawie Niewidoczne. Historie warszawskich służących.
Przed filmem zapraszamy na krótkie spotkanie z Cezarym Łazarewiczem, autorem książki o sprawie Gorgonowej. Rozmowę poprowadzi dziennikarka Dorota Chrobak.
Cezary Łazarewicz – dziennikarz, reportażysta. Laureat Nagrody Literackiej „Nike” z 2017 roku za książkę „Żeby nie było śladów” o sprawie Grzegorza Przemyka. Autor książki „Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej” (Czarne, 2018).
Sprawdź inne wydarzenia towarzyszące wystawie.
Dowiedz się więcej o filmie:
Reżyseria: Janusz Majewski
Kraj produkcji: Polska, 1977
Czas trwania: 137 min.
30 grudnia 1931 roku w willi inż. Henryka Zaremby w Brzuchowicach zamordowana została jego siedemnastoletnia córka. O morderstwo oskarżono Ritę Gorgonową, gospodynię, kochankę i opiekunkę dzieci Zaremby.
Kiedy się poznali, ona miała 23 lata, on 41. Rita była bez pieniędzy, bez mieszkania, a Zaremba poszukiwał bony do dzieci. Zamieszkali razem. Po kilku miesiącach zaczął się ich romans, na świat przyszła ich córka. Jednak w miarę jak dorastała pierwsza córka Zaremby, Elżbieta, stosunki między nią a boną stawały się coraz gorsze. Inżynier zresztą nie dążył do zalegalizowania swego związku z Gorgonową. W końcu Zaremba z Elżbietą postanowili, że przeniosą się razem ze Stasiem (synem) do wynajętego mieszkania we Lwowie, a Gorgonowa z córką zostanie w Brzuchowicach. Do przeprowadzki jednak nie doszło. Elżbieta została zamordowana. Gorgonową aresztowano jako podejrzaną o zabójstwo.
W 1932 roku sąd we Lwowie skazał ją na karę śmierci, mimo, że nie przedstawiono ewidentnych dowodów winy. Warto dodać, że proces odbywał się pod silną presją zbulwersowanej opinii publicznej. Sprawę śledziła niemalże cała Polska. Obrońca złożył rewizję. Sąd Najwyższy wyrok uchylił i sprawa została rozpatrzono przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Tym razem Gorgonową skazano na osiem lat więzienia, uznając, że zbrodnię popełniła pod wpływem silnego wzruszenia. Na mocy amnestii wyszła z więzienia w trzecim dniu wojny.
Film Janusza Majewskiego jest odtworzeniem tych zajść, ale główny nacisk położony w nim został na przedstawienie samego procesu wytoczonego Gorgonowej.
„Chcieliśmy w tym filmie podkreślić fundamentalną zasadę prawa, że do skazania potrzebne są niekwestionowane dowody winy, a jeśli ich nie ma, to oskarżonego należy uniewinnić” – powiedział reżyser w czasie jednej z dyskusji jaka odbyła się po projekcji filmu.