08.10.2020 / Aktualności, Działalność edukacyjna, Kultura online
Letniska – sposób na slow life naszych pradziadków. Cz. 3

W trzeciej odsłonie edukacyjnej wycieczki po dawnych letniskach wreszcie poczujemy, że najbliższe tygodnie możemy spędzić w wymarzony dla siebie sposób. A atrakcji jest wiele. Znajdziemy je w kalejdoskopie propozycji. Bez względu na pogodę nuda nam nie grozi.
“Mroźne lato dobiegało końca, ale ja
jeszcze robiłem, co mogłem, żeby żona
było dłużej na letnisku. Zawiozłem jej
futro, mufkę, żelazny piecyk, aż ją rozczuliła moja troskliwość, perswadowałem, że jeżeli zapłacone za sezon, to
może mieszkać do późnej jesieni…Nagle przysłała mi depeszę: „Wrzesień
to jesień. Jutro przyjeżdżam”.
Złapałem się za głowę.
Wiadomo powszechnie, jak wygląda mieszkanie
samotnego pana po całonocnej libacji w
towarzystwie mieszanym. A w ciągu
trzymiesięcznej wilegiatury żony było
przecież dziewięćdziesiąt nocy…“Fragment: Powrót żony, „Nowy Kurier Warszawski”, 1940, nr 233
W ostatnim odcinku Letnisk poznamy mnóstwo dawnych sposobów spędzania wolnego czasu. Miłośników konfitur zaprosimy na krótki kurs wiedzy na temat domowej produkcji smakołyków, którymi chętnie raczymy się w jesienne i zimowe wieczory, wspominając uroki lasu skąpanego w letnim słońcu. Razem z dwunastoletnim bohaterem pamiętnika przeżyjemy wakacje sprzed niemal stu lat. Wreszcie „wcielimy się” w postacie letników z dwudziestolecia międzywojennego i zaplanujemy sobie wypoczynek zgodnie z ich pozycją społeczną.
„Letniska” to publikacja w formacie PDF z warsztatowymi zadaniami edukacyjnymi dla dorosłych. Tekst powstał na bazie bogatego materiału źródłowego i został wzbogacony licznymi ilustracjami obiektów ze zbiorów Muzeum Warszawy.

Poprzednie odcinki Letnisk: