05.10.2020 / Aktualności, Muzeum Warszawskiej Pragi, Prawobrzeżni
Ryszard Leonhardt
Ryszard Leonhardt (1888-1951) pochodził z rodziny praskich wytwórców harmonii. Muzyka była jego pasją i sposobem na życie.
Mieszkał przy Szwedzkiej 15 i Wileńskiej 13. Kontynuował rodzinną tradycję wytwarzania harmonii. Przy produkcji tych instrumentów ważne były nie tylko znajomość właściwości oraz umiejętność obróbki drewna i metalu, czy zdolności plastyczne przy zdobieniu instrumentów. Konieczny był też dobry słuch muzyczny.
Specjalnością Ryszarda stały się właśnie stroiki. Już w dzieciństwie nie rozstawał się z harmonią. Pozował z nią niemal na wszystkich rodzinnych fotografiach. Znakomicie opanował też grę na instrumencie. Wśród pamiątek po nim zachowała się nawet płyta wytwórni Syrena Grand Rekord z nagranymi przez niego utworami.
Ojciec Ryszarda – Fryderyk (Friedrich) Leonhardt – był założycielem jednej z najstarszych warszawskich wytwórni harmonii. Rodzina Leonhardtów pochodziła z Klingenthal w Dolnej Saksonii, gdzie znajdował się znany w Europie ośrodek produkcji instrumentów muzycznych. Od lat 70. XIX wieku Leonhardtowie prowadzili w Warszawie własny zakład (wg tradycji rodzinnej istniejący już od 1862 r.), w którym pracę kontynuowały kolejne pokolenia Leonhardtów i spowinowaconych z nimi członków rodziny Nabe. Po śmierci Fryderyka, zakład prowadziła energiczna wdowa po organmistrzu – Elżbieta z Sejfertów, która wyszła po raz drugi za mąż za Michała Nabe.
Produkowali różne rodzaje harmonii ręcznych i pedałowych. Te nożne były chętnie używane przez kapele grające na weselach i potańcówkach. System tłoczenia powietrza do miecha przy pomocy nóg ułatwiał grę na instrumencie, odciążając ręce, co było bardzo ważne podczas wielogodzinnych imprez.
Od końca XIX stulecia rodzina mieszkała i pracowała na warszawskiej Pradze. Instrumenty sygnowane nazwiskami Leonhardt i Nabe powstawały m.in. pod adresami: Wileńska 5, Wileńska 13, czy Targowa 36 (dziś 68). Znajdowały odbiorców w kraju i zagranicą.
Po wojnie Ryszard próbował kontynuować swoją działalność, ale w realiach PRL-u musiał firmę zamknąć. Zmarł w 1951 roku, został pochowany na warszawskim Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim.
Opracowała: Jolanta Wiśniewska