fbpx

Używamy plików cookies do zbierania informacji dotyczących korzystania z serwisu Muzeum Warszawy i jego oddziałów. W każdej chwili możesz zablokować obsługę plików cookies w swojej przeglądarce. Pamiętaj, że zmiany ustawień w przeglądarce mogą ograniczyć dostęp do niektórych funkcji stron internetowych naszego serwisu.

pl/en
Aktualności

05.07.2022 / Aktualności, Barbakan

Pięćdziesiąt twarzy Syreny

Pięćdziesiąt twarzy Syreny

Pierwsze wizerunki Syreny znaleziono na miejskich pieczęciach datowanych aż na XIV wiek. Legenda o rybakach, którzy schwytali Syrenę w swoje sieci, powtarzana jest w różnych wersjach od pokoleń. Tak naprawdę nikt nie wie, jak daleko wstecz sięga ten zwyczaj.

Syrena = Warszawa

Wystawa „Dane Warszawskie” w Muzeum Warszawy, fot. Alicja Szulc

„Syrena” to kultowy samochód, „Syrena” to wioślarski klub sportowy. Ma ona w stolicy kilka rzeźb, ma swój teatr (Teatr Syrena) i swoje kino (Kino Syrena). Przede wszystkim jest to herb Warszawy. W takiej roli spotkamy więc Syrenę na budynkach urzędów, na autobusach miejskich, czy też na taksówkach.

Gdzie znajdziesz Syrenę?

Syren nie ubywa, wprost przeciwnie – coraz chętniej sprowadzają się do Warszawy. Duża w tym zasługa muzeów. W pawilonie Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą kilka lat temu odbyła się wystawa pt. „Syrena herbem twym zwodnicza“. Tytuł był cytatem z wiersza Norwida, w którym poeta opisywał swoje trudne relacje ze stolicą. Tym wydarzeniem MSN przywitało się z warszawiakami nad rzeką. Była to pierwsza wystawa w nowym pawilonie wybudowanym na nadwiślańskich bulwarach. Wystawy tej już nie ma, pozostało po niej wspomnienie i interaktywny przewodnik online.

Na stałe Syreny i Syrenki rozmaitych form, kształtów i pochodzenia znalazły za to swoje miejsce w Muzeum Warszawy. To jest ich dom w stolicy. Muzeum składa się z 11 połączonych ze sobą kamienic, które zajmują całą pierzeję na rynku Starego Miasta.

Gabinet Syren Warszawskich, fot. Marcin Czechowicz

Wystawa główna podzielona jest na gabinety tematyczne, jednym z nich jest właśnie Gabinet Syren Warszawskich. W Gabinecie Syren Warszawskich znajdziemy m.in. biżuterię, naczynia, plakaty, rzeźbę, ale też… papierową wycinankę. Dzięki nim można prześledzić, jak symbol Syreny ewoluował na przestrzeni wieków. Są tam dzieła artystów dawnych i współczesnych, pamiątki po miejskich instytucjach, znaleziska archeologiczne oraz przedmioty podarowane przez mieszkanki i mieszkańców miasta.

Piękną kartę w historii Muzeum Warszawy stanowi ofiarność zwykłych ludzi, którzy pomogli zbudować zbiory, przynosząc to, co uznali za cenne.

Kino Syrena

Jedną z Syren warszawskich jest Kino Syrena w Muzeum Warszawy. Przy wejściu do niego wisi zjawiskowy niebieski neon, którego stworzył znany warszawski artysta Maurycy Gomulicki.

Muzealne kino gra filmy dokumentalne, w tym powiązane z aktualnymi wystawami, a jego repertuar sprawdzisz na stronie.

Ile Syren jest na Starym Mieście?

Warto wybrać się na spacer tropem Syreny. Na staromiejskim rynku i odchodzących od niego ulicach Syren jest bowiem więcej, niż mogłoby się wydawać. Rzecz jasna oko przykuwa przede wszystkim dwumetrowy pomnik na samym środku rynku.

Skupiając się na nim, przegapimy wiele innych wizerunków Syreny. Niby na widoku, a jednak ukryte, chowają się przede wszystkim w bogato zdobionych detalach kamienic – namalowane na elewacjach lub wykonane jako płaskorzeźby, na szyldach sklepów, nawet na szczytach dachów jako wiatrowskazy.

Szyld Muzeum Farmacji z syrenką, ul. Piwna 31/33

Sam pomnik Syreny też skrywa swoje tajemnice. Jest to kopia oryginalnej rzeźby, która została ustawiona w 1855 r. Syrena przetrwała zabory i dwie wojny światowe, ale o mały włos już w czasach pokoju jej zgubą nie okazali się wandale. Jednego razu Syrena straciła przez nich nawet swoją tarczę i miecz.

Ostatecznie dzieło wybitnego rzeźbiarza Konstantego Hegla zostało przeniesione do Muzeum Warszawy, gdzie można oglądać je do dziś. Na rynku stoi wierna kopia. Syrena zajmuje miejsce, gdzie kiedyś stał pierwszy warszawski ratusz wzniesiony jeszcze w XV wieku.

Kopię i oryginał dzieli tylko kilkaset metrów. Być w Warszawie i nie zobaczyć Syreny? To naprawdę nie wypada!

Zdjęcie główne: Magda Zielińska


Oto kilka przykładów Syren z kolekcji Muzeum Warszawy: