fbpx

Używamy plików cookies do zbierania informacji dotyczących korzystania z serwisu Muzeum Warszawy i jego oddziałów. W każdej chwili możesz zablokować obsługę plików cookies w swojej przeglądarce. Pamiętaj, że zmiany ustawień w przeglądarce mogą ograniczyć dostęp do niektórych funkcji stron internetowych naszego serwisu.

pl/en
Aktualności

14.07.2017 / Aktualności, Wydawnictwa

20 rzeczy o Warszawie

20 rzeczy o Warszawie

Animacje, memy i rzeczy z muzeum

Antologia wyjątkowych opowiadań. Justyna Bargielska, Sylwia Chutnik, Jacek Dehnel, Mikołaj Łoziński, Maciej Sieńczyk, zainspirowani rzeczami z kolekcji Muzeum Warszawy, napisali 20 nieoczywistych historii.

Jej istotną częścią są przykuwające uwagę, współczesne w wyrazie zdjęcia rzeczy warszawskich, autorstwa jednego z najwybitniejszych fotografów młodego pokolenia, Jacka Kołodziejskiego, które zostały umieszczone na perforowanych stronach, dzięki czemu wybrane obrazy można wyrywać niczym ulubione strony z kolorowego magazynu. Towarzyszą im wyrazista grafika i rysunki autorstwa Dominika Cymera, ilustratora i twórcy edukacyjnych kampanii internetowych.

Książka „20 rzeczy o Warszawie” jest już dostępna w sprzedaży. Pierwszy, specjalny nakład książki trafi do tegorocznych absolwentów warszawskich szkół ponadgimnazjalnych, jako prezent od Prezydent Warszawy.

WIĘCEJ O AUTORKACH I AUTORACH KSIĄŻKI „20 RZECZY O WARSZAWIE”.

ANIMACJA 1:

Sylwia Chutnik, Kościuszko za dwie flachy [fragment]

To było dla mnie ważne. Wszystkie skarby po babci w jednym miejscu. Miałam tam korale, malutkie kolczyki zakończone perłami. I wielki, zepsuty zegarek na łańcuchu. Taki kieszonkowy. Miał na  wieczku namalowany portret Tadeusza Kościuszki. Taki sam wisiał w sali od historii. Dziwny człowiek z zadartym nosem. Kompletnie mnie nie obchodził. Ale zegarek spełniał różne funkcje. Mógł być ozdobą dyndającą na szyi. Albo wahadełkiem do hipnotyzowania kota. I kompasem w czasie wędrówek od przedpokoju do balkonu. Najczęściej jednak leżał w pościeli wśród kapsli i odgrywał rolę Ładnego Czegoś.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Zegarek kieszonkowy z portretem Tadeusza Kościuszki (1746-1817) na kopercie, Pateck & Cie, Genewa, ok. poł. XIX w., złoto, emalia, stal, szkło, MHW 20261/A–B, 6 × 4,4 × 1,1 cm

ANIMACJA 2:

Maciej Sieńczyk, Lalkaru [fragment]

– W czasie okupacji – ciągnął – co przyznaję ze wstydem, wujek był hersztem bandy, która przypisując sobie szczytne niepodległościowe ideały, łupiła bez litości okoliczne chłopstwo. Do bandy należała także narzeczona wujka. Zdawałoby się, że kobieta łagodnym charakterem wpłynie tonizująco na rzezimieszków, ale przez jej gorliwość nastroje w bandzie jeszcze się zradykalizowały. Paliła jak smok i z tego powodu nazywaną ją „Papierosek”.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Pudełko po papierosach W-Z, Wrocławska Fabryka Papierosów, Wrocław, po 1949, tektura, papier, druk, wyrób fabryczny, MHW 25573, 7,1 × 6 × 1,8 cm

ANIMACJA 3:

Justyna Bargielska Portret trumienny z Gandalfem [fragment]

To nie był impuls, przygotowywałam to długo, i mnie również do tego przygotowywano. Pamiętam, kiedy miałam taki moment wahania, że może jednak dam radę, że wezmę i przeżyję, i zamówiłam sobie na Allegro figurkę lego Gandalfa. Chciałam go nosić w torebce jako symbol pozytywnej przemiany, zstąpienia do otchłani i wyjścia odrodzonym, pokonania potwora, skutecznego wybielenia poszarzałej materii życia. Przysłali mi Sarumana. To od początku był Saruman, sprzedawca napisał w tytule aukcji, że Gandalf, bo mu było wszystko w sumie jedno, jak staniesz bosą stopą na któregokolwiek, to się modlisz o śmierć, lego tak boli.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Portret Marii Kazimiery Sobieskiej (1641-1716), Królowej Polski, autor nieznany, Warszawa (?), lata 80. XVII w., olej na płótnie, MHW 17849, 89,2 × 74 cm

ANIMACJA 4:

Jacek Dehnel, W cieniu [fragment]

Były takie przypadki, wiedziała, wszyscy wiedzieli. Niektóre matki do śmierci łudziły się, że akurat on, Antoś, Witek, Józio należał do tej garstki, która przetrwała, do tych, którzy z kimś się zamienili dokumentami, zostali pomyleni w ewidencji, cokolwiek, i że potem pewnie go gdzieś zgarnęli, wsadzili do łagru, wywieźli, ale na pewno gdzieś żyje i wrócić nie może. Ale wróci. I się odezwie. Nie wracał.

A Jureczek akurat przeżył. I mógł wrócić. I wrócił. Ale do nikogo się nie odezwał. Zamieszkał w tym dziwnym kawale niczyjego, na dobrą sprawę, terenu, który z uporem określano Ziemiami Odzyskanymi, w miasteczkach, które najpierw nazywały się po niemiecku, potem tak albo siak, niepewne, na wpół zrujnowane, na wpół zupełnie nietknięte, po tej stronie ulicy gruzy, a po drugiej pełne, zasobne pokoje z talerzami ułożonym elegancko, tuzinami, w politurowanym kredensie, i świeżą haftowaną ściereczką w kuchni. Zmieniał nazwiska, imiona, zawody, miasta, z których pochodził, kobiety.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Puszka po słodyczach Firmy E. Wedel, Tłocznia S.A., Warszawa, po 1920, metal, tłoczenie, wyrób fabryczny, MHW 25110, 16,5 × 22,4 × 16,7 cm

ANIMACJA 5:

Justyna Bargielska, Miasto masażystów [fragment]

– Ach, ta Warszawa – powiedział. – Miasto masażystów. Był z Brzozowa w Bieszczadach. Jechał do Berlina kłaść kafelki. O Brzozów zahaczył w drodze z Włoch, gdzie od dłuższego czasu kładł kafelki. Mówił z włoskim akcentem i nie „Włochy”, a „Italia”. Był chyba trochę pijany, a ja się wtedy jeszcze bałam pijanych ludzi.

– Nie, serio, słuchaj – powiedział. – Co wejdę na Gumtree, to same masaże.

– Wyciągnął telefon, zaczął czytać: „Zrobię masaż wegetatywny w zamian za dobry obiad. Masaż wegetatywny, głęboki, wyszukujący miejsca napięte, obciążone, rozbijający pancerz mięśniowy. Metoda autorska, ale skuteczna. Uwaga: wyzwalają się duże ilości energii zablokowanej w ciele. Możliwe krzyczenie, bicie, gryzienie. Chomiczówka”. Powiedział, że ma na imię Andrzej.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Pocztwóka z portretem śpiewaczki Wiktorii Kaweckiej (1875-1929), fot. Leo Forbert, wyd. nieznany
po 1905, fotografia pocztówkowa, AI 5571, 14 × 8,9 cm

ANIMACJA 6: Mikołaj Łoziński, Cyryl na Pradze [fragment]

To ja – ten wysoki, trzeci z przodu, trzymam się liny na moście pontonowym. Mrużę oczy, bo ktoś ukradł mi w nocy okulary. Takie są uroki spania pod gołym niebem i powrotu z Pruszkowa do Warszawy na piechotę. Grubas z tyłu co chwila popycha mnie swoim brzuchem. W końcu wpadam na faceta w kaszkiecie i z fajką. Odwraca się z pretensją. Rozkładam tylko ręce – wszyscy wszystkich popychają. Jesteśmy jak kostki domina.
Rok mnie nie było na Pradze. Po sześciu tygodniach powstania, kiedy już nie tylko dla dowództwa stało się jasne, jak to się skończy, dostałem rozkaz przeprawy na praską stronę Wisły. Popłynąłem łodzią, razem z moim psem. Wybrali mnie, bo mówię po rosyjsku. Nie umiem pływać, więc bałem się o siebie i psa, który już i tak swoje przeszedł w powstaniu. Nawet teraz na tym chybotliwym moście pontonowym robi mi się niedobrze. Dowódca pocieszył mnie wtedy: „Jeśli będą strzelać, to nawet pływanie ci nie pomoże. Ważne, żebyś umiał wiosłować”. Teraz spokojnie o tym myślę, ale wtedy o mało wiosła nie powpadały mi do wody, tak mi się trzęsły ręce. Na szczęście nie strzelali.

Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski
Kompozycja z książki 20 rzeczy o Warszawie, fot. Jacek Kołodziejski

Fotografia z cyklu dokumentującego powroty warszawiaów do zrujnowanego miasta, Zofia Chomętowska, Warszawa, marzec–kwiecień 1945, odbitka fotograficzna, AN 51363, 16,7 × 11,4 cm